Mleko wcale nie takie zdrowe, jak nas przekonują

W ostatnich latach w naszym kraju mówi się o programach, które mają zachęcać do spożywania mleka. Czy jednak tak naprawdę mleko jest tak bardzo zdrowe jak nas wszyscy zapewniają?

Francuskie badania wydają się temu zaprzeczać. Dlatego czasami warto się nieco zastanowić nad tym, czy rzeczywiście chodzi tutaj o nasze zdrowie, czy tylko w ten sposób firmy mleczarskie chcą budować swoje zyski.

Człowiek jako jedyny spożywa mleko innego gatunku

Ludzie są na świecie od około 7 milionów lat, jednak mleko w takiej ilości pojawiło się w naszej diecie dopiero około 10 tysięcy lat temu. Widać więc wyraźnie, że przez długi czas praktycznie nie miało znaczenia. Obecnie człowiek to jedyny gatunek, który pije mleko innego gatunku.

W populacjach pijących mleko złamania kości są częstsze

Okazuje się, że badania wyraźnie potwierdzają taką paradoksalną tendencję, że w tych krajach, w których ludzie spożywają najwięcej nabiału, a więc przede wszystkim na terenie Skandynawii, ludzie mają najcięższe kości i, co za tym idzie, bardzo często dochodzi tam do złamań.

Niektórzy starają się to tłumaczyć tak, że zbyt słabe nasłonecznienie prowadzi do niedoborów, jeśli chodzi o witaminę D i w związku z tym ta łamliwość kości jest większa. Na pewno może to mieć znaczenie. Ale warto przenieść się do Australii, gdzie tych złamań jest tak samo dużo, a jednocześnie nasłonecznienie jest duże i mleka spożywa się dużo. Dlatego to pokazuje, że mleko nie chroni nas przed tym, że będą się nam łamać kości. Niestety nie mamy żadnych badań, które mogą potwierdzić, że picie mleka będzie zmniejszać ryzyko złamań.

Podobnie u kobiet, które jadły więcej nabiału, pojawiało się więcej złamań niż w przypadku tych, które nabiału spożywało mało.

Dzisiejsze mleko to prawdziwa groza

Dodatkowo obecnie oferowane nam mleko to masa chemii i hormonów, które niestety spożywane z mlekiem mogą mieć niekorzystny wpływ na pracę naszego organizmu. Często krowa jest naszpikowana różnymi produktami, które mają miedzy innymi wpływać na to, że cielak będzie się rodził większy. To jednak będzie wpływało również na jakość mleka, gdzie te wszystkie chemiczne składniki przyjmowane przez krowę również będą się pojawiać. Przez taki produkt jak IGF – 1 okazuje się, że mogą się namnażać w organizmie człowieka takie komórki, które w dalszej perspektywie mogą odpowiadać za rozwój nowotworu. Badania pokazują w tym miejscu między innymi rozwój raka prostaty a spożywanie nabiału i korelację tych dwóch elementów.

Mleko może powodować cukrzycę typu I

W krowim mleku jest taka insulina, która jest podobna do tej, którą tworzy człowiek i jego organizm. Ale ta różni się jednak na tyle, by organizm zaczął ją atakować i bronić się przed nią. Może to jednak prowadzić do niszczenia komórek trzustki i w dalszej perspektywie niestety również do problemów z cukrzycą typu I.

Rola mleka w zakwaszaniu organizmu – kruchość kości

Badania wyraźnie nam pokazują, że spożywanie w nadmiarze białek zwierzęcych może powodować zakwaszenie naszego organizmu. Będzie się on bowiem bronił przed nadmiernym zakwaszeniem i szukał będzie zatyczek dla kwasów. Dlatego zużyje wiele takich składników, które normalnie odpowiadają za to, jak budowany jest nasz szkielet. W dalszej perspektywie stanie się to niebezpieczne i nasze kości będą niszczeć.

Nie można oczywiście jednoznacznie stwierdzić, że mleko od krowy to trucizna, ale nie powinniśmy się także poddawać temu, co jest nam przekazywane, że jest to tak doskonały produkt, który będzie świetny praktycznie na wszelkie dolegliwości. Należy podchodzić do mleka racjonalnie i postawić między innymi na takie mleko, które pochodzi bezpośrednio od krowy, a nie takie, które już mocno przerobione i pasteryzowane dopiero pojawia się w sklepach, tak by jak najdłużej trzymało świeżość.

Autor: Natalia Wieteska